Wrzaski i bomby (Tom 33)

  • Wrzaski i bomby  (Tom 33)
Producent: Kontra
Kod produktu: 3054
89,90 zł
/ szt.
89.90 pkt.
5.99 pkt.

Łatwy zwrot towaru

Kupuj i sprawdź spokojnie w domu. W ciągu 14 dni możesz odstąpić od umowy bez podania przyczyny.
Pokaż szczegóły
14 dni na odstąpienie od umowy
Najważniejsza jest Twoja satysfakcja z zakupów. Zamówione u nas produkty możesz zwrócić w ciągu 14 dni bez podania przyczyny.
Bez stresu i obaw
Dbamy o Twoją wygodę, dlatego w naszym sklepie dokonasz zwrotu na korzystnych warunkach.
Prosty kreator zwrotów
Wszystkie zwroty w naszym sklepie obsługiwane są przez prosty kreator zwrotów, który daje możliwość odesłania do nas paczki zwrotnej.

KUP LUB ODBIERZ W NASZYM SKLEPIE

Możesz sprawdzić czy towar dostępny jest w sklepie od ręki lub zamówić go przez Internet i odebrać w sklepie.
Sprawdź dostępność

AGITACJA I RZECZYWISTOŚĆ czyli ROSJA I BIAŁA EMIGRACJA, SOWIETY I AKCJA WYWROTOWA

TEN TRZECI, KTÓRY KORZYSTA czyli STOSUNKI MIĘDZYNARODOWE WRZASKI I BOMBY

Swoim zwyczajem, nabytym od obcowania z naszymi chłopami, rzecz opowiem z ogródkami, od strony rynku końskiego począwszy. Kupiliśmy z sąsiadem na Ponarskim Rynku w Wilnie czarnego wałacha i poszli na Zawalną, róg Rudnickiej, gdzie, jak zapewne pamiętają wilnianie, był taki duży sklep żydowskiego rymarza. Właśnie żydek zdejmował miarę na chomąt, a ja ujrzałem w kiosku jakieś pismo w wydaniu zeszytowym, po polsku, pt. Nowe Widnokręgi. Zanim zdążyłem je otworzyć, zdarzył się wypadek, że do komisariatu milicji wpłynął meldunek o ukradzeniu komuś tam karego konia. Milicjant wyszedł, ziewając (komisariat był tuż), łapą przytrzymał szczękę, błoto, ziąb, chmurno. Spojrzał w niebo, po czym w ulicę i dostrzegł mojego wałacha. Zaraz: cap! Do komisariatu.

***

Zgoła natomiast śmiesznie brzmią takie terminy jak „czerwony car”, „czerwony absolutyzm” itp. Terminy te używane są z wyraźną intencją, aby straszyć nimi modną dziś w świecie „demokrację”, w uczciwym czy udanym przekonaniu, że dawne monarchie stanowiły antytezę prawdziwej demokracji. Argument taki może mieć nawet widoki powodzenia, bo ignorancja mas wzrasta w stopniu wprost proporcjonalnym do czytelnictwa, jakkolwiek stwierdzenie to wydać się może świętokradztwem. Ale tak już jest: polityczna demagogia w postaci druków nie uświadamia mas, a je ogłupia. W ten sposób dzisiejsze demagogiczne pojęcie „demokracji” stało się nie tylko pustym frazesem, ale nieraz uciążliwym, otumaniającym reżimem, miast reprezentować ideały wolności i ideały demokratyczne. Gdyby się tak nie stało, to ludzie pamiętający jeszcze czasy sprzed roku 1914, nawet bez wystawiania swej odwagi cywilnej na próbę, musieliby głośno przyznać, że swobody właśnie charakteru demokratycznego większe były pod berłami cesarskimi, niż w następnym okresie „demokracyj” i „socjalizmów” różnych odcieni, nie mówiąc już o – „narodowym socjalizmie” Hitlera i „komunistycznym socjalizmie” Stalina.

***

Z tymi wadami wydaje się mi też tak, że wybraliśmy sobie za narodowe, takie z ich liczby (bo bez wad nie ma narodu), które od biedy idą najlepiej „do twarzy”. Jestem przekonany, że częściej okłamujemy siebie właśnie, wytykając swoje rzekomo charakterystyczne wady, niż gloryfikując się w auto-panegirykach.

Parametry techniczne:
Autor:
Józef Mackiewicz
Liczba stron:
544
Okładka:
twarda
Rok wydania:
2021
Wymiary:
135x205mm
Zapytaj o produkt

Jeżeli powyższy opis jest dla Ciebie niewystarczający, prześlij nam swoje pytanie odnośnie tego produktu. Postaramy się odpowiedzieć tak szybko jak tylko będzie to możliwe.

Dane są przetwarzane zgodnie z polityką prywatności. Przesyłając je, akceptujesz jej postanowienia.

Pola oznaczone gwiazdką są wymagane
Opinie naszych klientów
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.
Zamknij
pixel