Węgierski łącznik
Rozmowy z byłymi węgierskimi opozycjonistami, przyjaciółmi Polski.
„Zawsze w Polsce dostawałem olbrzymi impuls do działania”.
premier Węgier
Victor Orbán
Wielu czynnych dziś polityków węgierskich należało do tzw. pokolenia autostopowiczów, dla których Polska w czasach komunistycznych była oknem na świat, swoistą enklawą swobody w bloku realnego socjalizmu. Takim autostopowiczem, który zjeździł Polskę wzdłuż i wszerz, był m.in. były prezydent Węgier Laszló Sólyom. Również obecny premier Viktor Orbán w latach 80 często przyjeżdżał do Polski, by - jak sam mówi - „ładować akumulatory". Polska miała więc olbrzymi wpływ na kształtowanie się węgierskiej opozycji antykomunistycznej. Ta rola nie byłaby jednak możliwa bez działalności wielu pośredników między polskimi a węgierskimi środowiskami. To oni przez lata mozolnie tkali sieć różnorakich porozumień. W tej książce niektórzy z owych węgierskich „łączników" (Ákos Engelmayer, Csaba György Kiss, István Kovács, Attila Szalai, Imre Molnár) opowiadają Grzegorzowi Górnemu i o. Pawłowi Cebuli o swoich przeżyciach i o spotkaniach z Polską i Polakami, które dla nich były łykiem wolności.