Historia rorat w Polsce
Nazwa roraty pochodzi od pierwszych słów introitu Rorate cæli desuper związanego z formularzem mszalnym suchych dni kwartalnych, przypadających w Adwencie oraz ze świętem Zwiastowania Pańskiego, obchodzonym 18 grudnia. W Polsce formularz ten występuje już w zachowanych źródłach z XI w., jednak wówczas nie wiązał się on jeszcze z odprawianiem codziennej mszy wotywnej o Najświętszej Maryi Pannie przez cały okres Adwentu. Według Abrahama Bzowskiego (1567-1637), dominikanina i historyka kościoła, odprawianie rorat w Polsce zainicjował w Poznaniu w XIII w. Przemysł Pobożny, a przejął w Krakowie Bolesław Wstydliwy (1226-1279). Jednak żaden z poznańskich Przemysłów nie nosił przydomka Pobożny. Chodzi tu więc zapewne o brata Przemysła I, Bolesława Pobożnego (ok. 1224-1279). Obaj władcy poślubili córki króla Węgier Beli IV, Bolesław Wstydliwy - świętą Kingę, a Bolesław Pobożny - młodszą siostrę Kingi, błogosławioną Jolentę. Na Węgrzech zwyczaj odprawiania w Adwencie codziennej mszy o Najświętszej Maryi Pannie był znany od XII wieku. W świetle tych faktów relacja Bzowskiego wydaje się prawdopodobna, jak też i to, że pierwsze roraty odprawiano w Polsce za sprawą małżonek wspomnianych władców.
W późnym średniowieczu powstało w Polsce wiele kapel i bractw rorantystów, dzięki którym nabożeństwo to mogło być celebrowane szczególnie uroczyście, nie tylko w Adwencie, ale przez cały rok. Najsłynniejszą, wawelską Kapelę Rorantystów ufundował w 1540 r. król Zygmunt I Stary. On i jego następcy, a także członkowie rodzin królewskich brali udział w codziennych mszach. Ksiądz Protazy Newerani w książeczce Ozdoba Kościoła Katolickiego... (1739) opisał, mający sięgać początków rorat w Polsce, zwyczaj przynoszenia do ołtarza zapalonych świec przez króla i przedstawicieli wszystkich stanów (duchownego, senatora, ziemianina, rycerza, mieszczanina i oracza). Stawiając świece na lichtarzu mieli oni wypowiadać słowa „Gotowy jestem na Sąd Boży". Nie wiadomo na ile ta opowieść odzwierciedla rzeczywisty przebieg rorat z udziałem króla, ale dobrze oddaje cel roratniego czuwania.
W XIX w. dokonywane przez zaborców kasaty majątków kościelnych, będących podstawą utrzymania kapel i bractw, sprawiły, że forma rorat stała się skromniejsza. Ich odprawianie ograniczono ponownie do okresu Adwentu. W takim kształcie roraty przetrwały do naszych czasów. Jednak w latach 60-tych i 70-tych XX wieku (a być może już wcześniej) stały się mszą adresowaną głównie do dzieci, dla których zachętą miały być towarzyszące mszy konkursy, zbieranie obrazków, losowanie figurek Matki Boskiej. Ta otoczka sprawiła, że roraty zaczęto postrzegać jako formę, z której się ‘wyrasta’. Ponadto dla większej wygody przenoszono mszę roratnią na godziny popołudniowe i wieczorne, gubiąc naturalną symbolikę związaną z porą dnia.
Jan Gołaski
Ze wstępu do śpiewnika adwentowego 'Rorate Caeli'