Niezbędnik Kowalskiego
- Jacek Kowalski
W zestawie
Zestaw czterech książek Jacka Kowalskiego: Niezbędnika Sarmaty, trubadura, krzyżowca i konfederata barskiego.
1. Niezbędnik Sarmaty
Niezbędnik Sarmaty. Książka niezwykłej urody. Jacek Kowalski, z przekonań Sarmata, z profesji historyk sztuki z zamiłowania pieśniarz i poeta, za pomocą słowa, obrazów, architektury i muzyki zachęca do poznania i pokochania esencji naszej polskiej kultury, czyli Sarmacji – jakże często pogardzanej, a jeszcze częściej zupełnie zapomnianej.
2. Niezbędnik krzyżowca
Książka ta jest pierwszą polską antologią literatury związanej z wyprawami krzyżowymi, antologią autorską, w której zarówno dobór utworów, ich przekłady, jak wstęp i komentarze wyszły spod jednego pióra.
Publikacja Jacka Kowalskiego ma charakter przede wszystkim źródłowy i literacki. Zaletą jej jest autentyzm tekstów, które układają się w szeroką, historyczną panoramę, zapisaną w żywym słowie, układanym na bieżąco przez uczestników tamtych wydarzeń. Znajdujemy tu teksty odpowiadające prawie wszystkim najważniejszym epizodom i bohaterom legendy krucjat z ich „klasycznego” czasu (Gotfryd de Bouillon, Ryszard Lwie Serce, Święty Ludwik; zdobycie i utrata Jerozolimy itp). Dzięki komentarzom przeplatającym utwory, losy autorów przemawiają do nas jeszcze dobitniej, bardziej zrozumiale, ale przede wszystkim – mówią oni sami. Pozycja wydaje się zatem wielce aktualna, łamiąca czarno-białe schematy, przez które do tej pory opowiadało się o wyprawach krzyżowych.
Jest to też książka literacka. Choć możemy w niej przeczytać sporo o dziejach krucjat, jest to przede wszystkim rys krucjatowej poezji, odpowiadającej na zew czasu i będącej żywą cząstką wielkiej literatury klasycznego średniowiecza francuskiego. Toteż odnajdujemy tu najważniejszych twórców epoki, ówczesną lietarcką „śmietamkę” (Jaufre Rudel, Marcabru, Thibaut de Champaigne, Kasztelan Coucy, Gaucelm FaidithI). I choć z założenia nie ma to być wybór wyczerpujący, jeśli chodzi o ilość utworów, trzeba zauważyć, że obejmuje większość zachowanych pieśni francuskich i prowansalskich, zwanych „krucjatowymi”, jakie znamy z tego czasu, czyli ze stuleci XII i XIII.
Pieśni te zostały przełożone tak, aby dały się zaśpiewać na autentyczne, zachowane melodie, a ich kształt literacki wiernie naśladuje formę oryginałów.
Książka Jacka Kowalskiego porusza ważny, wciąż wzbudzający kontrowersje temat wypraw krzyżowych. Autor traktuje krucjaty nie tylko jako zjawisko historyczne, ale także jako fenomen kulturowy i duchowy, jako coś, co współkształtowało naszą cywilizację. Dostrzega znaczenie „zbrojnych pielgrzymek” dla budowy jedności europejskiej (która w średniowieczu miała postać łacińskiej christianitas) i słusznie prowadzi czytelników do wniosku, że jeśli kiedykolwiek, to właśnie w epoce krucjat Europa najbliższa była realizacji ideału „wspólnoty ducha”.
dr hab. Grzegorz Kucharczyk
3. Niezbędnik trubadura
Dla przeciętnego Polaka, a nawet i dla przeciętnego Europejczyka słowo to oznacza po prostu średniowiecznego pieśniarza. W tym niezbędniku znajdują się podstawowe informacje o trubadurach, truwerach i żonglerach, ale także o średniowiecznej pieśni i powieści w naszej Ojczyźnie - widzianych z daleka - i kilka zbliżeń, jakby spojrzeń przez lupę. Całość zamyka Florilegium, czyli mała, poetycka antologia złożona z mniej lub bardziej swobodnych parafraz, jak i ścisłych przekładów. Cząstkami spolszczonych pieśni lirycznych i epickich opatrzone są też poprzednie rozdziały.
4. Niezbędnik konfederata barskiego
Niezbędnik Konfederata daje wgląd w różne dziedziny życia i sztuki – od samej historii (żywo napisany rozdział dotyczący dziejów konfederacji), poprzez przystępnie skrojone studium dotyczące ikonografii politycznej i malarstwa XVIII wieku (rozdział o chorągwi konfederackiej) po literaturę okresu barskiego – zarówno cytowaną, jak wykonywaną (pieśni w załączonym wyborze tekstów i w postaci nagrania), co pozwala lepiej zapoznać się z życiem polskiej szlachty w okresie późnego sarmatyzmu. Książka Jacka Kowalskiego nie ulega „modom”, nie jest ani paszkwilem, ani panegirykiem, choć autor napisał ją z widocznym zaangażowaniem i ma do konfederacji stosunek ciepły. Dąży przede wszystkim do zainteresowania czytelnika i zafascynowania go epoką, wydarzeniami, obyczajem, sztuką, odrębnością polskiej Rzeczypospolitej w przededniu I rozbioru. Połączenie spojrzenia historyka i artysty w jednej pozycji okazuje się szczególnie owocne; dostarcza różnorakich wrażeń estetycznych i wzbudza prawdziwe emocje, godne utrwalenia i rozpropagowania.
Jacek Kowalski, autor Niezbędnika Sarmaty, po wyprawie w średniowiecze i do Słodkiej Francji (Niezbędnik krzyżowca, Niezbędnik trubadura) powraca do Rzeczypospolitej Szlacheckiej - aby modlić się, śpiewać, pić i bić w towarzystwie konfederatów barskich, poznając naszą Duszę Anielską i Czerep Rubaszny. Niektóre ich obszary penetruje jako pierwszy.