Co Bóg złączył - Gustave Thibon
Wszechświat w swojej nieskończonej różnorodności tworzy harmonijną całość, w której wszystkie części są wzajemnie powiązane i żyją jedne dla drugich. Od atomu do anioła, od wiązań między molekułami do wspólnoty świętych nic nie istnieje w odosobnieniu ani też tylko dla siebie. Tak zaczyna się książka wybitnego francuskiego myśliciela, Gustave'a Thibona, opisując niszczące skutki, jakie powoduje w tej harmonii grzech. Bóg nie stwarza inaczej, jak tylko jednocząc. Dramatem człowieka jest oddzielanie - pisze Thibon. Odciął się on od Boga przez bezbożność. Odciął się od swoich braci przez obojętność, nienawiść i wojnę. Odciął się wreszcie od swej własnej duszy przez pogoń za dobrami pozornymi i bez znaczenia. Ową grzeszną skłonność do dzielenia - powiada Thibon - człowiek objawia we wszystkim, co go dotyczy i otacza. Również w sferze miłości.
Czym jest a czym nie jest miłość?
Co to jest małżeństwo chrześcijańskie?
Czym kierować się w wyborze małżonka?
Jak zachować miłość w małżeństwie?
Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie w książce Gustave'a Thibona 'Co Bóg złączył'
Gustave Thibon (1903-2001) - filozof, pisarz i poeta. Tradycjonalista zaprzyjaźniony z benedyktyńskimi opactwami w Fontgombault i Le Barroux. Rolnik, który do końca życia uprawiał ziemię w rodzinnej wiosce w Saint-Marcel d'Ardech. Ukończył tylko kilka klas szkoły podstawowej, ale jako samouk rozczytywał się w dziełach filozofów, poetów i świętych. Dla nich nauczył się siedmiu języków, w tym dwu klasycznych. Napisał 20 książek. Jeździł z wykładami na najbardziej renomowane uczelnie. Gabriel Marcel nazwał go „Pascalem XX wieku”. Maritain uważał, że nie było bardziej oryginalnego od Thibona filozofa katolickiego w tym stuleciu. Największymi przewodnikami byli mu św. Tomasz z Akwinu w teologii i filozofii i św. Jan od Krzyża w mistyce, ale wiele przejmujących kart swej twórczości poświęcił autorom stojącym albo w progu Kościoła (jak Charles Maurras), albo zupełnie z dala od niego jak choćby Nietzsche .Opracował i wydał utwory Simone Veil, którą przez w czasie wojny ukrywał w swoim gospodarstwie rolnym. W 2000 r. otrzymał od Akademii Francuskiej nagrodę Grand prix z filozofii.