
Gdy przekraczasz próg jego domu, obejmuje cię fala złocistego światła, noc zostawiasz za zamkniętymi drzwiami.
Chrześcijańskie prawdy wiary ukryte w losach Śródziemia. Odkrywa je pasjonat literatury, który nie chrystianizuje Tolkiena na siłę, lecz opiera się na jego własnej interpretacji, zawartej w pozostawionych listach. Książka posiada imprimatur.
Łaska, wolna wola, przeznaczenie - tematy tak ważne w relacji z Bogiem, a jednocześnie tak subtelnie wplecione przez J. R. R. Tolkiena w losy hobbitów, ludzi, elfów i orków. Odkrywa je pasjonat literatury, który nie chrystianizuje Tolkiena na siłę, lecz opiera się na jego własnej interpretacji, zawartej w pozostawionych listach.
Wszystko zaczęło się od opowiadania o pewnym hobbicie, który nagle, pod wpływem głosu Mędrca, opuścił swój rodzinny dom. Czy nie przypomina to mocy powołania, które odmieniło życie Abrahama i innych biblijnych bohaterów? Piękno zbawi świat - pisał Fiodor Dostojewski.
Elfowie powiedzieliby: Vanessë etelehtuva i Ambar. Książka, którą trzymasz, jest przewodnikiem do odkrywania głębokiego piękna dzieł Tolkiena. Ma ono moc pociągnąć człowieka do uczestniczenia w przygodzie, która się nie kończy. - ks. Michał Kossowski
Gdy przekraczasz próg jego domu, obejmuje cię fala złocistego światła, noc zostawiasz za zamkniętymi drzwiami.
Bardziej doceniają pracę zręcznych rąk niż to, co samo wyrasta z ziemi.
Krągłe sylwetki, nie nawykłe do nadmiernego wysiłku, za to doskonale czujące się w miękkim fotelu, rumiane policzki wystawiane na słońce podczas spacerów po pagórkach Shire’u.